Nie wróciła do domu po szkole. Wolała pić alkohol, a ma dopiero 15 lat.
Sąd rodzinny i nieletnich zadecyduje o dalszym losie 15-letniej mieszkanki Iławy. Rodzice od nieletniej wyczuli alkohol i postanowili zbadać ja alkomatem. Podczas badania okazało się, że miała ponad 0,7promila alkoholu w organizmie. Teraz śledczy wyjaśnią skąd nastolatka wzięły alkohol. Kodeks karny za rozpijanie małoletniego przewiduje karę do dwóch lat pozbawienia wolności.
Wczoraj do oficera dyżurnego iławskiej policji przyszli rodzice z nastoletnią córką. Oświadczyli, że dziewczyna po szkole nie wróciła do domu. Dodali, iż znaleźli ja u koleżanki. Podczas rozmowy wczuli od dziewczyny alkohol, dlatego postanowili ją zbadać. W trakcie badania okazało się, że dziewczyna w organizmie miała ponad 0,7 promila alkoholu. O zaistniałej sytuacji zostanie teraz powiadomiony sąd rodzinny i nieletnich. Policjanci będą ustalać, skąd 15-latka miała alkohol i w jakich okolicznościach go wypiła. Za rozpijanie nieletnich grozi kara nawet do 2 lat więzienia