Wyszedł z ośrodka wychowawczego, groził „bronią”, wymusił pieniądze. Odpowie przed sądem
Iławscy policjanci zatrzymali 18-letniego mieszkańca powiatu działdowskiego podejrzanego o wymuszenie rozbójnicze. Mężczyzna usłyszał już zarzut, do którego się przyznał. Kodeks karny za to przestępstwo przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Oficer dyżurny iławskiej policji został poinformowany o wymuszeniu rozbójniczym. Funkcjonariusze ustalili, że do pokrzywdzonego podszedł znajomy, który oświadczył, że ten ma mu oddać wszystkie pieniądze, które ma przy sobie, pokazując jednocześnie ukryty pod kurtką przedmiot przypominający pistolet. Chłopak wystraszył się i oświadczył, że ma tylko 10 zł. Sprawca stwierdził, że jak nie ma więcej pieniędzy, to na pewno ma telefon, który może sprzedać w lombardzie. Wystraszony pokrzywdzony zrobił to, co sprawca mu kazał. Razem z Karolem P. poszedł do lombardu i sprzedał komórkę. Pieniądze z transakcji przekazał 18-latkowi. Gdy ten odszedł, poszkodowany poinformował o wszystkim policjantów.
Funkcjonariusze po dokładnym rozpytaniu zgłaszającego szybko zatrzymali sprawcę. Jak wynika z ustaleń policjantów mężczyzna jako nieletni był wielokrotnie karany za podobne przestępstwa. Dwa miesiące temu opuścił ośrodek szkolno-wychowawczy. Funkcjonariusze mieszkańca powiatu działdowskiego osadzili w policyjnej celi
Policjanci wystąpili dziś do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego wobec Karola P.
Za przestępstwo wymuszenia rozbójniczego kodeks karny przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności.