Sekretarka z Komisariatu Policji w Lubawie zareagowała widząc poszukiwanego
Sekretarka z Komisariatu Policji w Lubawie zareagowała widząc znanego jej Jana B.. Pani Kasia wiedziała, że na mężczyznę został wystawiony nakaz doprowadzenia do sądu, ponieważ nie stawiał się na rozprawę. Kobieta zdawała sobie sprawę, że mężczyzna ten był wielokrotnie karany za kradzieże i kradzieże z włamaniami, a kolejna rozprawa miała dotyczyć właśnie tego czynu. Pani Kasia wezwała patrol, który zatrzymał poszukiwanego i doprowadził do iławskiego sądu.
Dziś sekretarka Komisariatu Policji w Lubawie idąc rano do pracy spotkała znanego jej osobiście Jana B. Kobieta wiedziała, że mężczyzna był wielokrotnie karany za kradzieże, kradzieże z włamaniami. W ostatnim czasie iławski sąd sporządził nakaz ustalenia miejsca pobytu i doprowadzenia do sądu na rozprawę. Miała ona dotyczyć kolejnej kradzieży z włamaniem, którą popełnił 57-latek. Sekretarka o wszystkim poinformowała policjantów, którzy zatrzymali mężczyznę. Jan B. został następnie doprowadzony na rozprawę do iławskiego sądu. Mężczyzna ze swojego zachowania po raz kolejny będzie tłumaczył się przed sądem.
Katarzyna Rutkowska w sekretariacie Komisariatu Policji w Lubawie pracuje od 14 lat. Z zawodu jest pielęgniarką. Pani Katarzyna nie po raz pierwszy zatrzymała podejrzanego o kradzież. Kilka lat temu na gorącym uczynku ujęła sprawcę kradzieży portfela w jednym z lubawskich sklepów oraz zatrzymała kobietę, która okradała mieszkania i klatki schodowe.