Policjanci podsumowali miniony weekend w regionie
Zakłócenia porządku, awantury i kłótnie domowe oraz zdarzenia drogowe – to tylko niektóre ze zgłoszeń, na które reagowali policjanci podczas minionego weekendu. W tym czasie funkcjonariusze interweniowali 147 razy, z czego 21 zdarzeń stanowiły interwencje domowe natomiast 24 drogowe. Mundurowi zatrzymali również trzech nietrzeźwych kierujących.
Policjanci z powiatu iławskiego w miniony weekend interweniowali 147 razy. Był to wytężony czas pracy nie tylko policjantów prewencji ale również funkcjonariuszy ruchu drogowego, wydziału kryminalnego oraz funkcjonariuszy komisariatów i posterunków policji. Policjanci podjęli 21 interwencji domowych, po których w jednej rodzinie została wszczęta procedura Niebieskiej Karty.
Policjanci także wielokrotnie reagowali na zgłoszenia związane z ruchem drogowym a było ich 24. Podczas minionego weekendu funkcjonariusze pracowali na miejscu 15. Do najgroźniej wyglądającego zdarzenia drogowego doszło w gminie Kisielice. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce ustalili, że kiedy 46 – latek kierował oplem z lasu wprost przed jego samochód wybiegł łoś. Zwierzę uderzyło w auto po czym padło w przydrożnym rowie. Opel również zjechał do przydrożnego rowu. Na miejsce natychmiast przyjechały służby ratunkowe. Dwóch z pasażerów opla zostało przetransportowanych do szpitala. Mężczyźni po udzieleniu pomocy medycznej opuścili go o własnych siłach. Kierowcy na szczęście nic poważnego się nie stało.
Funkcjonariusze zatrzymali również trzech nietrzeźwych kierujących. Nigdy nie jeżdżę po alkoholu - to hasło, które powinni znać wszyscy uczestnicy ruchu drogowego. Jednak pomimo wcześniej spożytego alkoholu, niektórzy nadal wsiadają za kierownicę. Tak właśnie postąpił 27 - latek. Kiedy oficer dyżurny odebrał telefon w słuchawce usłyszał, że samochodem jechał prawdopodobnie nietrzeźwy kierujący. Zgłaszający oświadczył, że kierujący miał problem z jazdą samochodem i postawił wspólnie ze znajomymi zatrzymać auto. Dodał, że kiedy rozmawiał w kierującym wyczuł od niego woń alkoholu. W związku z tym mężczyźni zabrali mu kluczyki i zadzwonili na policję. Dzięki, informacji od świadka skierowany na miejsce policyjny patrol zatrzymał 27 – latka. Funkcjonariusze zbadali stan trzeźwości mężczyzny potwierdzając zgłoszenie. Okazało się, że 27 - latek postanowił pojeździć samochodem mając 2,2 alkoholu w organizmie. W trakcie czynności policjanci ustalili, że mężczyzn nie posiada uprawnień do kierowania samochodem. Policjanci zatrzymali kierującego a samochód odholowali na parking strzeżony.
Kolejny nietrzeźwy kierujący został również zatrzymany po zgłoszeniu od świadka. Do oficera dyżurnego iławskiej policji zadzwoniła kobieta i poinformowała, że w ogrodzenie jej posesji uderzył kierujący vw. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci. Wylegitymowali mężczyznę oraz sprawdzili w policyjnych systemach. W trakcie czynności okazało się, że 44 – latek ma 1,6 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnej celi a po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut.
Tymczasem policjanci iławskiego ruchu drogowego zostali poinformowani o kierującym fiatem, który wjechał w płot i nie chce wyjść z pojazdu. Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce gdzie okazało się, że 27 – latek kierujący fiatem uderzył w ogrodzenie. W trakcie czynności policjanci ustalili, że mężczyzna miał prawie 4 promile alkoholu w organizmie. Okazało się, że mężczyzna nie ma uprawnień do kierowania samochodem, samochód nie ma aktualnych badań technicznych oraz obowiązkowego ubezpieczenia OC. Policjanci samochód przekazali osobie wskazanej przez 27 – latka a mężczyznę po wykonaniu czynności zwolnili.
Mężczyźni za popełnione przestępstwa w najbliższym czasie będzie tłumaczyć się przed sądem.
Kodeks karny za samo kierowanie w stanie nietrzeźwości pojazdem mechanicznym przewiduje karę 2 lata pozbawienia wolności oraz zakaz kierowania pojazdami nawet do 15 lat. Dodatkowo osoba kierująca pojazdem w stanie nietrzeźwości będzie musiała się liczyć z dolegliwymi konsekwencjami finansowymi. Niezależnie od orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5.000 złotych, w przypadku osoby po raz pierwszy dopuszczającej się takiego czynu oraz nie mniejszej niż 10.000 złotych, gdy osoba po raz kolejny kierowała pojazdem w stanie nietrzeźwości.