Dzielnicowi zareagowali odpowiednio, bo są bliżej ludzi
Iławscy dzielnicowi pojechali do awanturującego się z ratownikami medycznym mężczyzny. W trakcie czynności okazało się, że nietrzeźwy 76 – latek leżał przed blokiem kiedy przyjechała karetka. Dzielnicowi znając mężczyznę z wcześniejszych interwencji natychmiast poszli do jego domu. Okazało się, że 76 - latek po raz kolejny na kuchence pozostawił gotujący się obiad. W związku z powyższym funkcjonariusze przetransportowali mężczyznę do policyjnej celi. 76 – latek po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut.
Oficer dyżurny iławskiej policji, został poinformowany o tym, że zespół karetki pogotowia ma problem z agresywnym pacjentem. Dzielnicowi, tj. asp. Dominik Siestrzewitowski oraz mł. asp. Rafał Żurawski, natychmiast pojechali we wskazane miejsce. Na miejscu okazało się, że 76 – latek, leżał na chodniku przed blokiem. Mężczyzna, znajdował się pod wyraźnym działaniem alkoholu. 76 - latek stwierdził, że awanturuje się z ratownikami gdyż nie potrzebuje pomocy medycznej, a jedynie chce wrócić do domu. W związku z powyższym, policjanci poszli do jego domu, aby sprawdzić czy znajduje się tam osoba, która mogłaby zaopiekować się 76 – latkiem. Funkcjonariusze, chcieli również sprawdzić mieszkanie mężczyzny, gdyż znali go z wcześniejszych interwencji. W przeszłości zdarzało się, że mężczyzna pozostawiał na kuchence elektrycznej gotujące się jedzenie i zasypiał, bądź wychodził z domu powodując zagrożenie dla innych mieszkańców bloku. Przypuszczenia policjantów okazały się słuszne. Po raz kolejny, mężczyzna pozostawił garnek na kuchence elektrycznej, w którym gotował się obiad. Kiedy funkcjonariusze weszli do mieszkania 76 – latka, z kuchni już wydobywały się kłęby dymu. Policjanci sprawdzili mieszkanie mężczyzny czy nie ma w nim innych osób, a następnie pootwierali okna. Funkcjonariusze, podjęli decyzję o zatrzymaniu nieodpowiedzialnego 76 – latka do wytrzeźwienia.
Przypomnijmy o zmianach w służbie dzielnicowych
Komendant Główny Policji nadinsp. dr Jarosław Szymczyk 20 czerwca 2016 roku podpisał zarządzenie, dzięki któremu dzielnicowi m. in. nie prowadzą już dochodzeń i spraw o wykroczenia, a spędzają więcej czasu na obchodzie swojego rejonu. Rewolucyjne zmiany weszły w życie 1 stycznia 2017r. Dodatkowo, dzielnicowi miejscy nie będą musieli realizować nakazów doprowadzeń, a także w mniejszym zakresie będą uczestniczyć w czynnościach na rzecz innych komórek organizacyjnych. Przypomnieć należy, że każdy dzielnicowy ma telefon, skrzynkę e-mailową, a dane kontaktowe do niego z łatwością znajdziemy w aplikacji "Moja Komenda".
Kolejną zmianą będzie opracowywany przez każdego dzielnicowego plan działania priorytetowego dla rejonu służbowego. Ten tworzony co pół roku harmonogram działań, będzie konsultowany z mieszkańcami, dzięki czemu każdy z nas będzie miał wpływ na własne bezpieczeństwo.
Jak widać, działania te przyczyniły się do bliższego kontaktu dzielnicowego ze społeczeństwem, a co za tym idzie szybszą reakcją na poprawę bezpieczeństwa w rejonach objętych szczególnym nadzorem przez dzielnicowych.