Aktualności

Zatrzymali szukanych przez wymiar sprawiedliwości. Jeden trafił do więzienia, druga do szpitala a trzeci opłacił zaległą grzywnę

Nie ma dnia, aby do komend policji w całym kraju nie wpływały listy gończe i nakazy doprowadzenia, na podstawie których wszczyna się poszukiwania. Celem funkcjonariuszy jest ustalenie miejsca pobytu tych osób oraz ich skuteczne zatrzymanie. Przyczyną ukrywania się osób poszukiwanych jest przede wszystkim chęć uniknięcia kary za popełnione czyny, a tym samym chęć pozostania jak najdłużej na wolności. Doskonale wiedzą o tym iławscy policjanci, którzy każdego roku zatrzymują kilkaset osób poszukiwanych do odbycia kary pozbawienia wolności.

Codziennie do komend na terenie całego kraju wpływają listy gończe i nakazy doprowadzenia, na podstawie których wszczyna się poszukiwania. Tym razem okazało się, że szukany jest mieszaniec Zalewa. O zaistniałej sytuacji zostali poinformowani wszyscy funkcjonariusze z posterunku. Policjanci, znając mieszkańców swojego miasta i gminy, wiedzieli, jak wygląda szukany 36-latek. I tak podczas patrolu na terenie miasta zatrzymali go w jednym z lokalnych sklepów. Mężczyzna został już przetransportowany do więzienia, gdzie spędzi najbliższy rok i 3 miesiące za zniszczenie mienia.

Tymczasem kolejna osoba poszukiwana została zatrzymana, kiedy to szła jedną z ulic w gminie Iława. Funkcjonariusze codziennie zapoznając się z listą osób szukanych przez wymiar sprawiedliwości, pamiętali, że 59-latka poszukiwana jest przez iławską prokuraturę. Kiedy policjanci zauważyli kobietę, zatrzymali ją i przetransportowali do szpitala.

Natomiast poszukiwany 48-latek został zatrzymany na terenie powiatu ostródzkiego. Funkcjonariusze po otrzymaniu zarządzenia o ustaleniu miejsca pobytu i osadzenia w zakładzie karnym natychmiast podjęli czynności, aby uzyskać informacje, gdzie znajduje się szukany mężczyzna. Jak się okazało, 48-latek miał trafić do więzienia na najbliższe 60 dni za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, gdyż nie opłacił grzywny. Kiedy funkcjonariusze ustalili jego miejsce przebywania, natychmiast tam pojechali. Tym razem mężczyzna opłacił zaległość, po czym został zwolniony.

Powrót na górę strony