Aktualności

Kierujmy się rozsądkiem. Apelują iławscy policjanci

Mamy kalendarzową jesień, a co za tym idzie, panują zmienne warunki atmosferyczne. Miejscami, zwłaszcza na drogach w obszarach leśnych, może być ślisko, pojawiły się mgły, które ograniczają widoczność. Funkcjonariusze apelują, dostosujmy prędkość jazdy do aktualnych warunków pogodowych i stosujmy się do zasad ruchu drogowego oraz przepisów prawa.

Do najpoważniejszego zdarzenia doszło kilka minut po godzinie 6:00. W trakcie czynności policjanci ustalili, że 31 – latek kierujący skodą wykonując manewr wyprzedzania n/n pojazdu na łuku drogi nie upewnił się, co do możliwości wykonania manewru w następstwie czego, doprowadził do zderzenia czołowego z prawidłowo jadącym rowerzystą, następnie oddalił się z miejsca zdarzenia, zatrzymując się kilka kilometrów dalej. Cyklista z poważnymi uprawnieniami ciała został przetransportowany helikopterem lotniczego pogotowia ratunkowego do szpitala. Policjanci zatrzymali prawo jazdy mieszkańcowi gminy Susz i osadzili go w celi.

Tymczasem po 15:00 na jednej z iławskich dróg, 36 – latek kierujący peugeotem nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go renaulta, uderzył w jego tył w wyniku czego, kierujący renaultem stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewy pas ruchu i czołowo zderzył się z volkswagenem. Na szczęście w tym przypadku nikomu nic poważnego się nie stało. Natomiast mieszkaniec Iławy za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem.

Natomiast po godzinie 19:00 w Zalewie policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierującego audi. Funkcjonariusze wylegitymowali mężczyznę, sprawdzili w systemach oraz skontrolowali stan trzeźwości. Okazało się, że 38-latek kierował samochodem, mając 1,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali prawo jazdy mężczyźnie.

Kolejni nietrzeźwi kierujący zostali zatrzymani kilka minut po godzinie 21:00 na terenie jednej z iławskich firm, dzięki zgłoszeniu odpowiedzialnego świadka, bo wszyscy wiemy, że bezpieczeństwo to nasza wspólna sprawa. Jak się okazało 57 – latek kierujący zespołem pojazdów wjeżdżając na rampę rozładunkową firm, doprowadził do najechania bokiem pojazdu, na elementy konstrukcyjne rampy, po czym, gdy zorientował się, że na miejsce wezwano policję, pozostawił pojazd na miejscu i uciekł. Mieszkaniec województwa kujawsko – pomorskiego został ujęty w bezpośrednim pościgu na terenie zakładu. W trakcie czynności okazało się, że przyczyną takiego zachowania mężczyzny był wcześniej spożyty alkohol. Badanie alkomatem wskazało 1,6 promila alkoholu w organizmie. Natomiast drugi z kierujących, który przyjechał na teren zakładu ciągnikiem siodłowym, nie chciał poddać się badani alkomatem, dlatego od 51-latka została pobrana krew do badania. Mężczyzna twierdził, że już raz mu zabrano prawo jazdy za alkohol i ma założoną w aucie blokadę.

Policjanci obu kierującym zatrzymali prawo jazdy.

Powrót na górę strony