Zadzwoniła po służby ratunkowe bo się jej nudziło. Musi zapłacić "słony"mandat
Rola numeru alarmowego 112 jest jednoznaczna – zapewnić pomoc w przypadku zagrożenia życia, zdrowia lub mienia. Nie ma i nie będzie przyzwolenia na bezpodstawne wezwania służb. W 2024 roku policjanci na Warmii i Mazurach stwierdzili 614 wykroczeń dotyczących naruszenia art. 66 kodeku wykroczeń. W blisko 190 przypadkach policyjne czynności zakończyły się nałożeniem mandatu karnego. W ponad 280 przypadkach skierowaniem wniosku o ukaranie do sądu.
W niedzielę (13.07.2025) kilka minut przed godz. 19:00 na numer alarmowy 112 zadzwoniła kobieta. Oświadczyła, że nie może ustać na nogę, bo tańcowała, dodała, że doznała jakiegoś urazu. Policjanci pojechali na miejsce, gdzie zastali już ratowników medycznych. Okazało się, że zgłaszająca jest pod znacznym działaniem alkoholu i nie ma problemu z chodzeniem, ani uszkodzonej nogi. Mieszkanka powiatu iławskiego oświadczyła, że zadzwoniła pod numer alarmowy, gdyż miała taką fanaberię. 38-latka w rozmowie przyznała, że za dużo tańczyła na festynie, dlatego boli ją noga, ale jej nie uszkodziła. Dodała, że zadzwoniła na 112, bo się jej nudziło i nie miała z kim rozmawiać. Dlatego kobieta za bezpodstawne wezwanie służb ratunkowych oraz niestosowania się do poleceń funkcjonariuszy została ukarana mandatem w wysokości 1000 zł.
Przypominamy, że nr alarmowy 112 powinien być wybierany tylko w nagłych przypadkach. Pamiętajmy, że bezpodstawnie powiadamiając służby ratunkowe, narażamy na realne niebezpieczeństwo osoby, które w tym momencie mogą potrzebować pilnej pomocy.