Jazda na rowerze będzie słono kosztować kolejnych cyklistów. Bo zapomnieli, że kierowania pojazdem nie łączymy z alkoholem
Mamy już lato i za oknem piękną pogodę, która sprzyja podróżom jednośladami. Jednak należy pamiętać, że tak jak kierując samochodem czy pływając łódką, na rowerze również należy być trzeźwym. Zapomniało, o tym wczoraj dwóch mieszkańców powiatu, którzy kierowali swoimi jednośladami, znajdując się pod działaniem alkoholu.
We wtorek (23.06.2025 r.) kilka minut po godzinie 16:00 suscy policjanci podczas patrolu miasta i gminy Susz zauważyli cyklistę, który miał problem z utrzymaniem prostego toru jazdy. Funkcjonariusze zatrzymali rowerzystę do kontroli po czym wylegitymowali go, sprawdzili w systemach oraz jak zawsze podczas kontroli sprawdzili stan trzeźwości. Okazało się, że 33 – latek, kierował jednośladem, mając 1,3 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem w wysokości 2500 zł.
Natomiast po godzinie 23:00 w Iławie policjanci interweniowali wobec kolejnego nietrzeźwego rowerzysty. Funkcjonariusze z ruchu drogowego na jednej z ulic w mieście zatrzymali do kontroli jadącego rowerem 46 – latka. Podczas czynności okazało się, że mężczyzna kierował jednośladem, mając 1,7 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna za popełnione wykroczenie również został ukarany mandatem w wysokości 2500 zł.
Przypominamy, że zmiany w taryfikatorze, które weszły w życie już 3 lata temu, wprowadziły między innymi wyższe kary za wykroczenia polegające na kierowaniu po użyciu alkoholu (między 0,2 promila a 0,5 promila). Z kolei jeśli kierujący jest w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi), zostanie ukarany mandatem w wysokości 2500 zł.
Nietrzeźwy rowerzysta to duże zagrożenie! Pamiętajmy, pijani kierowcy i rowerzyści w konfrontacji z poruszającym się prawidłowo uczestnikami ruchu drogowego, mogą być przyczyną tragicznych w skutkach wypadków drogowych. Nietrzeźwy kierujący jest poważnym zagrożeniem, nie tylko dla siebie, ale i dla innych użytkowników dróg.