Zadzwonił na policję bo syn zwrócił mu uwagę, że znowu jest pijany. Teraz musi zapłacić mandat
Kto, pomimo wydania przez osobę uprawnioną do kontroli ruchu drogowego, poruszającą się pojazdem lub znajdującą się na statku wodnym albo powietrznym, przy użyciu sygnałów dźwiękowych i świetlnych, polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego nie zatrzymuje niezwłocznie pojazdu i kontynuuje jazdę, podlega karze pozbawienia wolności do lat 5 – z takich zarzutów przed sądem w najbliższym czasie będą tłumaczyć się 16-latek i jego 17-letni kolega. Mężczyźni uciekali przed policjantami, bo bali się odpowiedzialności za kierowanie pojazdami mechanicznymi bez uprawnień.
W czwartek (5.06.2025) kilka minut przed godz. 16:00 na numer alarmowy 112 zadzwonił mężczyzna. Poinformował, że syn jest agresywny i wyrzuca go. Na miejsce pojechali funkcjonariusze, którzy zastali znanego im z wcześniejszych interwencji nietrzeźwego 68 – latka. W trakcie czynności okazało się, że przebieg zdarzeń był całkiem inny, niż podał zgłaszający. Okazało się, że syn jak i jego żona są trzeźwi i do żadnej awantury nie doszło. Natomiast 68 – latek od lat nadużywa alkohol, a tylko zwrócili mężczyźnie uwagę, że znowu jest pod działaniem alkoholu. Mieszkaniec gminy Kisielice nie potrafił logicznie wytłumaczyć, jak przebiegało zdarzenie i co było przyczyną sprzeczki.
W związku z powyższym, za bezpodstawne wezwanie policji, funkcjonariusze ukarali 68 – latka mandatem w wysokości 500 zł.
Przypominamy, że nr alarmowy 112 powinien być wybierany tylko w nagłych przypadkach. Pamiętajmy, że bezpodstawnie powiadamiając służby ratunkowe, narażamy na realne niebezpieczeństwo osoby, które w tym momencie mogą potrzebować pilnej pomocy.