Zatrzymali poszukiwanych przez sąd
Okoliczności zatrzymań osób poszukiwanych są różne. Do niektórych dochodzi podczas interwencji w miejscu zamieszkania. Niektórzy sami stawiają się do jednostki Policji. Tymczasem również w wielu przypadkach do znalezienia się na liście osób poszukiwanych wystarczy nieopłacona na czas grzywna.
Sprawdzenie adresu zamieszkania, rozmowy z sąsiadami, rodziną oraz znajomymi tak m.in. wyglądają poszukiwania osób, które nie chcą się same stawić do zakładu karnego. Policjanci nie przerywają poszukiwań i sprawdzają kolejne wątki, aby ustalać adresy zamieszkania osób ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości. Tak było właśnie w przypadku poszukiwanych z powiatu iławskiego zatrzymanych w minionym okresie.
Pierwszego z poszukiwanych zatrzymali policjanci w Lubawie. Funkcjonariusze z Zespołu Poszukiwań Komendy Powiatowej Policji w Iławie, ustalili miejsce przebywania 50-latka, po czym zatrzymali go, gdyż nie stawił się do odbycia kary bezwzględnego pozbawienia wolności. W związku z powyższym sąd wystawił za nim zarządzenie o ustaleniu miejsca pobytu i osadzenia w zakładzie karnym. Jak ustalili policjanci, mieszkaniec powiatu iławskiego często zmieniała miejsce ukrywania się, funkcjonariusze mieli sygnały, że był widywany w różnych częściach powiatu. I tak w piątek (30.05.2025 r.) policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Iławie zatrzymali 50-latka po tym jak ustalili gdzie obecnie przebywa. Mężczyzna był kompletnie zaskoczony wizytą mundurowych. Mieszkaniec powiatu trafił za więzienne mury, gdzie spędzi najbliższe 150 dni.
Tymczasem szukanego przez Sąd Rejonowy w Pruszkowie policjanci zatrzymali na terenie gminy Susz. Funkcjonariusze po otrzymaniu informacji, że 50-latek jest szukany przez wymiar sprawiedliwości w pierwszej kolejności pojechali sprawdzić, jego adres zameldowania. Okazało się, że mężczyzna był w domu. Mieszkaniec gminy Susz zatrzymał mężczyznę po czy przetransportował do zakładu karnego. 50-latek spędzi tam 109 dni za uporczywe uchylanie się od płacenia alimentów.
Natomiast do Posterunku Policji w Kisielicach przyszedł 32-latek. Jak się okazało Sąd Rejonowy w Legionowie wystawił za mężczyzną nakaz doprowadzenia ponieważ nie opłacił grzywny i dlatego miał stawić się do zakładu karnego i spędzić w nim 11 dni. Mieszkanka powiatu kiedy dowiedział się, że szukają go policjanci przyszedł na posterunek i pokazał policjantom dowód wpłaty, że opłacił zaległą grzywnę.