Bezpodstawnie wezwali policję. Odpowiedzą przed sądem
Policjanci każdego dnia realizują wiele interwencji, które zgłaszane są za pośrednictwem numeru alarmowego 112. Część z nich dotyczy zdarzeń drogowych, inne nieporozumień sąsiedzkich czy rodzinnych. Każde zgłoszenie mundurowi traktują bardzo poważnie. Bywają jednak takie telefony, po których wszystkie służby ratunkowe stawiane są w stan najwyższej gotowości. Kiedy dochodzi do realizacji interwencji, okazuje się, że zgłaszający bezpodstawnie wezwał patrol. O konsekwencjach takiego zachowania przekonały się dwie mieszkanki powiatu iławskiego.
Policjanci często wzywani są do podjęcia interwencji zupełnie bez uzasadnienia. W tym czasie mogliby pilnować porządku w innych miejscach, a nawet nieść pomoc naprawdę potrzebującym osobom. Pochopne sięganie po telefon tylko po to, aby porozmawiać z dyspozytorem, i wprowadzić go w błąd może skutkować sytuacją, w której służby ratunkowe, zajęte niepotrzebnymi czynnościami, nie zareagują w porę na prawdziwe zgłoszenie dotyczące ratowania ludzkiego życia.
Do kolejnego takiego zgłoszenia doszło na terenie Lubawy. Kobieta zadzwonił po patrol kilka minut po godzinie 11:00 i oświadczyła, że jest bita i ostatni raz została uderzona ok. 2 godziny temu, po czym się rozłączyła. Funkcjonariusze ustalili adres, z którego dzwoniła kobieta i pojechali na miejsce. Okazało się, że do żadnego pobicie nie doszło, a zgłaszająca znajduje się pod znacznym działaniem alkoholu. Oświadczyła policjantom, że nie dzwoniła na policję i nic się nie działo. Funkcjonariusze pamiętali, że to kolejne niepotwierdzone zgłoszenie przez 44 – latkę.
Natomiast przed godziną 13:00 oficer dyżurny iławskiej policji został poinformowany o awanturze domowej w jednym z domów na terenie gminy Zalewo. Funkcjonariusze pojechali na miejsce. Okazało się, że zgłoszenie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. W domu była cisza i spokój a funkcjonariusze nie potwierdzili informacji uzyskanych od dzwoniącej kobiety.
W związku z powyższym funkcjonariusze z obu interwencji sporządzili dokumentację, która zostania przesłana do sądu celem ukarania kobiet.
Warto wiedzieć!
Takich i podobnych zgłoszeń jest wiele. Przed wybraniem numeru alarmowego należy zastanowić się, czy sprawa, którą chce się zgłosić, wymaga interwencji Policji. Należy pamiętać, że w czasie, kiedy blokuje się linię alarmową, ktoś inny może pilnie potrzebować pomocy.
Warto pamiętać!
W przypadku bezpodstawnego wezwania Policji na interwencję należy liczyć się z konsekwencjami prawnymi. Zgodnie z postanowieniami ustawy z dnia 20 maja 1971 r. Kodeks Wykroczeń, osoby, które w sposób nieodpowiedzialny wzywają Policję, popełniają wykroczenie zagrożone karą aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł.
Art. 66. § 1. Kto: 1) chcąc wywołać niepotrzebną czynność, fałszywą informacją lub w inny sposób wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, 2) umyślnie, bez uzasadnionej przyczyny, blokuje telefoniczny numer alarmowy, utrudniając prawidłowe funkcjonowanie centrum powiadamiania ratunkowego – podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł.