Nie stosował się do sądowego zakazu. Odpowie przed sądem
Kara do 5 lat pozbawienia wolności grozi 30 – latkowi. Mężczyzna złamał sądowy zakaz zbliżania się do mieszkania zajmowanego z żoną oraz jego bezpośredniego otoczenia. Zakaz ten, podobnie jak nakaz natychmiastowego opuszczenia lokalu, policjanci wydali w styczniu 2025, który następnie został przedłużony przez sąd. Mieszkaniec Iławy jednak nie stosował się do zakazu i w najbliższym czasie za swoje postępowanie odpowie przed sądem.
W styczniu br. iławscy policjanci zostali wezwani na interwencję domową. Na miejscu ustalili, że między małżonkami doszło do awantury. W pewnym momencie kobieta wyszła z domu i poszła w nieznanym kierunku, a w domu został 30-latek, który miał pod opieką dwuletniego synka. Okazało się, że mężczyzna „opiekował się” swoim dzieckiem będąc pod działaniem alkoholu. Badanie alkomatem wskazało ponad 0,7 promila alkoholu w organizmie. Chłopiec został przekazany pod opiekę trzeźwej babci. Natomiast przed blokiem policjanci spotkali kobietę, która oświadczyła, że przenocuje u siostry, żeby nie doszło ponownie do konfliktu. W trakcie dalszych czynności okazało 30 – latek od dłuższego czasu znęca się nad swoją żoną. Policjanci ustalili, że wyzywał, szantażował, groził, a także szarpał i popychał. Funkcjonariusze wszczęli procedurę Niebieskiej Karty, a także przyjęli zawiadomienie o przestępstwie. Po szczegółowym rozpoznaniu sytuacji rodziny, policjanci podjęli decyzję o zastosowaniu wobec 30 - latka nakazu natychmiastowego opuszczenia mieszkania oraz zakazu zbliżania się do niego i jego bezpośredniego otoczenia. Po 14 dniach na wniosek osoby doznającej przemocy domowej Sąd Rejonowy w Iławie przedłużył wydany przez policję nakaz i zakaz dla mieszkańca Iławy, sprawcy przemocy domowej do czasu zakończenia postępowania. Mężczyzna wiedział, jakie czekają go sankcje karne w przypadku złamania zakazu i nakazu, gdyż został o tym poinformowany przez policjantów. Mimo to, w mieszkaniec Iławy wrócił do mieszkania. Mężczyzna w ten sposób naruszył przepisy kodeksu karnego. Będący na miejscu policjanci, którzy sprawdzali, czy mężczyzna stosuje się do zakazu i nakazali ponownie opuść mieszkanie 30-latkowi. Natomiast za złamanie zakazu mężczyzna w najbliższym czasie odpowie przed sądem.
Przypominamy !!!
Kodeks karny za niestosowanie się do orzeczonych zakazów przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.