Okradli markety. Teraz muszą zapłacić mandaty po 500 zł
Wykorzystali chwilową nieuwagę personelu sklepu i z półek w marketach zabrali interesujące ich artykuły, po czym wyszli ze sklepu, nie płacąc za towar. Zostali ujęci przez pracowników, a teraz muszą zapłacić „słone” mandaty.
We wtorek (14.01.2025 r.) kilka minut po godzinie 14:00 oficer dyżurny iławskiej policji został poinformowany o kradzieży. Funkcjonariusze pojechali na miejsce. Okazało się, że pracownik sklepu odzieżowego ujął na kradzieży kobietę. Policjanci ustalili, że mieszkanka Iławy chodził kilka minut po sklepie i pozbierała z półek odzież, po czym schowała do torby. Następnie próbowała opuścić sklep, nie płacąc na towar. 48-latka została ujęta przez pracownika sklepu. Kobieta oświadczyła, że zapomniała zapłacić za towar. Funkcjonariusze nie uwierzyli wyjaśnieniom mieszkanki Iławy. 48 - latka za kradzież została ukarana mandatem w wysokości 500 zł.
Godzinę później oficer dyżurny iławskiej policji został poinformowany o kolejnej sklepowej kradzieży. Funkcjonariusze pojechali na miejsce. Okazało się, że do sklepu w Iławie przyszedł mężczyzna. Mieszkaniec Iławy chodził kilka minut po markecie, po czym wziął butelkę 100 ml alkoholu i bułki. Następnie podszedł do kasy, zapłacił za bułki i opuścił sklep. Mężczyzna nie oddalił się zbyt daleko, gdyż po chwili został ujęty przez pracownika ochrony, który o zaistniałej sytuacji poinformował policjantów. Okazało się, że 60-latek w kieszeni miał ukrytą butelkę z alkoholem, za którą nie zapłacił. Teraz mieszkaniec Iławy za popełnione wykroczenie musi zapłacić mandat w wysokości 500 zł.
Przypominamy !
Kto kradnie lub przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą, jeżeli jej wartość nie przekracza 800 złotych, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.