Bezpodstawnie wezwali służby ratunkowe. Jeden dostał mandat drugi odpowie przed sądem
Niestety nadal zdarzają się osoby, które bezmyślnie i bezpodstawnie wzywają służby ratunkowe. W ten nieodpowiedzialny sposób mogą przyczynić się do tego, że pomoc osobie, która jej naprawdę potrzebuje, nie dotrze do niej na czas. Przykładem tak nieodpowiedzialnej postawy, jest zachowanie 76-latka, który zdenerwował się na znajomą i wezwał pogotowie.
W czwartek (21.11.2024 r.) po godzinie 15:00 do centrum powiadamiania ratunkowego zadzwonił mężczyzna Oświadczył on, że jego znajoma ma udar. Na miejsce natychmiast pojechali ratownicy. Okazało się, że kobiecie nic nie jest i była bardzo zdziwiona wizytą służb. W związku z powyższym o zaistniałej sytuacji poinformowali policjantów. Funkcjonariusze przyjechali na miejsce. W trakcie czynności ustalili, że 76 - latek zdenerwował się na swoją znajomą dlatego i zadzwonił na numer alarmowy. Okazało się, że kobieta nie zaprosiła mężczyzny do wspólnego spożywania alkoholu. Policjanci z zaistniałej sytuacji sporządzili dokumentację, która w najbliższym czasie zostanie przesłana do sądu.
Natomiast mieszkaniec Zalewa poinformował policjantów o tym, że doszło do kradzieży opon. Funkcjonariusze pojechali na miejsce. Mężczyzna w trakcie rozmowy z policjantami gubił się w odpowiedziach, zmieniał wersje co do miejsca gdzie mogą znajdować się opony. W trakcie czynności policjanci ustalili, że do żadnej kradzieży nie doszło a 40 – latek wiedział gdzie one obecnie się znajdują. Mieszkaniec Zalewa za bezpodstawne wezwanie służb ratunkowych został ukarany mandatem.
Pamiętajmy !
Na numery alarmowe tj. 112, 999, 998, dzwonimy tylko w uzasadnionych przypadkach. Za bezpodstawne wezwanie służb ratunkowych zgodnie z art. 66 Kodeksu wykroczeń sprawca podlega karze aresztu (od 5 do 30 dni), karze ograniczenia wolności lub karze grzywny do 1.500 złotych.
Takie zachowania odciągają funkcjonariuszy od ważnych zadań. Policjanci zawsze reagują na każde zawiadomienie, więc reagują również na te fałszywe. Funkcjonariusze także informują o zdarzeniu inne instytucje.
Takich i podobnych zgłoszeń jest wiele. Przed wybraniem numeru alarmowego każdy powinien się zastanowić czy sprawa, z którą dzwoni, wymaga interwencji policji, ponieważ wzywając ją bezpodstawnie, można przyczynić się do nieudzielenia pomocy innej osobie, która naprawdę takiej pomocy potrzebuje, a do której — w wyniku np. głupiego żartu — patrol policji nie dotrze.