Wezwała bezpodstawnie policję. Będzie tłumaczyć się przed sądem
Policjanci każdego dnia realizują wiele interwencji, które zgłaszane są za pośrednictwem numeru alarmowego 112. Część z nich dotyczy zdarzeń drogowych, inne nieporozumień sąsiedzkich czy rodzinnych. Każde zgłoszenie mundurowi traktują bardzo poważnie. Bywają jednak takie telefony, po których wszystkie służby ratunkowe stawiane są w stan najwyższej gotowości. Kiedy dochodzi do realizacji interwencji, okazuje się, że zgłaszający bezpodstawnie wezwał patrol. O konsekwencjach takiego zachowania przekonała się mieszkanka Iławy.
Policjanci często wzywani są do podjęcia interwencji zupełnie bez uzasadnienia. W tym czasie mogliby pilnować porządku w innych miejscach, a nawet nieść pomoc naprawdę potrzebującym osobom. Pochopne sięganie po telefon tylko po to, aby porozmawiać z dyspozytorem i wprowadzić go w błąd, może skutkować sytuacją, w której służby ratunkowe, zajęte niepotrzebnymi czynnościami, nie zareagują w porę na prawdziwe zgłoszenie dotyczące ratowania ludzkiego życia.
Do kolejnego takiego zgłoszenia doszło na terenie Iławy. Kobieta zadzwonił po patrol i oświadczył, że jej partner się awanturuje i ją pobił. Funkcjonariusze pojechali na miejsce, gdzie zastali zgłaszająca i jej partnera siedzących na kanapie i spożywających alkohol. Jak ustalili funkcjonariusze, między kobietą i mężczyzną nie doszło do żadnej awantury czy szarpaniny. Mieszkanka Iławy oświadczyła, że 63-latek był przed chwilą w sklepie, a że wrócił z alkoholem, może zostać w mieszkaniu. W trakcie rozmowy kobieta była rozbawioną zaistniałą sytuacją, pokazywała policjantom język, przedrzeźniała ich, a także powtarzała to co mówili. W związku z powyższym funkcjonariusze sporządzili dokumentację z interwencji. 54-latka w najbliższym czasie ze swojego zachowania odpowie przed sądem.
Warto wiedzieć!
Takich i podobnych zgłoszeń jest wiele. Przed wybraniem numeru alarmowego należy zastanowić się, czy sprawa, którą chce się zgłosić, wymaga interwencji Policji. Należy pamiętać, że w czasie, kiedy blokuje się linię alarmową, ktoś inny może pilnie potrzebować pomocy.
Warto pamiętać!
W przypadku bezpodstawnego wezwania Policji na interwencję należy liczyć się z konsekwencjami prawnymi. Zgodnie z postanowieniami ustawy z dnia 20 maja 1971 r. Kodeks Wykroczeń, osoby, które w sposób nieodpowiedzialny wzywają Policję, popełniają wykroczenie zagrożone karą aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł.
Art. 66. § 1. Kto: 1) chcąc wywołać niepotrzebną czynność, fałszywą informacją lub w inny sposób wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, 2) umyślnie, bez uzasadnionej przyczyny, blokuje telefoniczny numer alarmowy, utrudniając prawidłowe funkcjonowanie centrum powiadamiania ratunkowego – podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł.