Aktualności

Wyjechał rowerem ze sklepu, miał sprawdzić, a go ukradł. Został złapany na kolejnej kradzieży kiedy to zabierał alkohol z marketu

Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 – taki zarzut usłyszał mieszkaniec Iławy. Mężczyzna ukradł jednoślad, który stał w jednym z lokalnych sklepów rowerowych. A został zatrzymany kiedy to zabrał alkohol w jednym z marketów.

We wtorek (27.08.2024 r.) oficer dyżurny iławskiej policji został poinformowany o kradzieży roweru. Zgłaszający oświadczył, że jednoślad stał w sklepie. Funkcjonariusze pojechali na miejsce. Ustalili, że do sklepu przyszedł mężczyzna, który zainteresował się jednym z rowerów stojących w sklepie. W trakcie rozmowy ze sprzedawcą oświadczył, że by chciał się nim się przejechać gdyż planuje go kupić. Dodał, że w zamian zostawia swój dowód, aby uwiarygodnić swoje zamiary. Sprzedawca zgodził się, a mężczyzna wyjechał jednośladem ze sklepu. Jednak kiedy przez dłuższy czas nie wracał, a w okolicy nie było go widać, pokrzywdzony o wszystkim poinformował polioctanów. Funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie o przestępstwie oraz przesłuchali świadków. Policjanci zabezpieczyli również zapis z monitoringu. Straty sklepu to prawie 5000 zł. Funkcjonariusze, znając sprawcę kradzieży, dążyli do zatrzymania mężczyzny. I tak  niedzielę wpadł podczas kolejnej kradzieży. Tym razem policjanci zostali poinformowani o kradzieży alkoholu w markecie. Funkcjonariusze pojechali na miejsce, gdzie wylegitymowali sprawcę, po czym sprawdzili w policyjnych systemach. Okazało się, że 38-latek jest poszukiwany przez policjantów z iławskiego wydziału kryminalnego, ponieważ kilka dni wcześniej ukradł rower. Mieszkaniec Iławy za kradzież alkoholu został ukarany mandatem. Natomiast za zabór roweru usłyszał zarzut.

Mężczyźnie za kradzież grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Teraz ze swojego zachowania będzie musiał wytłumaczyć się przed sądem.

Powrót na górę strony