Zabrał kaski bo leżały na motocyklach. Został zatrzymany
Kara do 5 lat pozbawienia wolności grozi 42 – latkowi. Mężczyzna ukradł dwa kaski, które leżały na motocyklach zaparkowanych przed jednym z lokali gastronomicznych. Jak powiedział policjantom „leżały to je wziąłem”. W najbliższym czasie będzie musiał wytłumaczyć się przed sądem ze swojego postępowania.
Oficer dyżurny iławskiej policji w poniedziałek (12.08.2024 r.) kilka minut przed 21:00 został poinformowany o kradzieży. Zgłaszający oświadczył, że nieznane mu osoby zabrały dwa kaski, które leżały na zaparkowanych motocyklach przed jednym z lokali gastronomicznych. Na miejsce pojechali policjanci. W trakcie czynności ustalili, że moment kradzieży został zarejestrowany przez kamery monitoringu. Funkcjonariusze, posiadając rysopis sprawcy oraz pojazd, którym się poruszał, wstępnie ustalili, gdzie może przebywać. O zaistniałej sytuacji i pozyskanych informacjach zostali poinformowani wszyscy policjanci. I tak podczas patrolu na terenie Kisielic funkcjonariusze zauważyli idącego jedną z dróg w mieście mężczyznę, który dokonał kradzieży kasków. Policjanci zatrzymali 42 – latka i osadzili go w policyjnej celi. Mieszkaniec Kisielic oświadczył, że kaski leżały na motocyklach, to sobie wziął. Natomiast w domu powiedział swojej partnerce, że kupił je dla dzieci. Funkcjonariusze przesłuchali świadków oraz zabezpieczyli obraz z kamer monitoringu. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutu mieszkańcowi Kisielic, do którego się przyznał. Policjanci odzyskali również skradzione kaski, które w najbliższym czasie przekażą pokrzywdzonym.
Kodeks karny za kradzież przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.