Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Pijany za sterami motorówki. Na pokładzie łodzi najbliżsi

Policyjny wodniak wspólnie z strażakiem Ochotniczej Straży Pożarnej skontrolowali mężczyznę pływającego łodzią motorową po Jeziorze Jeziorak. Badanie stanu trzeźwości mieszkańca Iławy wykazało 1,5 promila alkoholu w organizmie. W obu przypadkach pijani sternicy zabrali na pokład swoich najbliższych. Obu mężczyznom grozi teraz kara do 2 lat pozbawienia wolności. Sąd może także odebrać sternikom z takimi zarzutami uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi.

W niedzielne popołudnie policyjny patrol wodny pełnił służbę na Jeziorze Jeziorak. Funkcjonariusz wspólnie ze strażakiem Ochotniczej Straży Pożarnej postanowił skontrolować mężczyznę sterującego łodzią motorową. Mężczyzna ten pływał wspólnie z rodziną. Mieszkańcowi Iławy zostały sprawdzone uprawnienia umożliwiające mu kierowania łodzią motorową oraz dokumenty dopuszczające tę jednostkę do pływania po akwenie. Funkcjonariusz sprawdził również stan trzeźwości mężczyzny. Badanie wykazało, że 54–latek miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Tłumaczył, że po obiedzie wypił piwo i wracał właśnie z rodziną do domu. Teraz 54 - latek za swoje postępowanie odpowie przed sądem.

Chce się krzyczeć „Zobacz. Przeżyj”

Policyjni wodniacy w takich sytuacjach dosłownie łapią się za głowę. Tyle mówimy o niebezpieczeństwach wynikających z pływania po alkoholu i dotyczy to zarówno kąpiących się, jak i wypoczywających na łodziach, rowerach wodnych. Czy sternicy, którzy pijani prowadzą motorówki, zabierając na pokład swoje dzieci, żony, potrzebują tragedii, żeby zrozumieć, na jakie niebezpieczeństwo narazili siebie i swoich bliskich? Zachęcamy do obejrzenia naszego spotu „Zobacz. Przeżyj”. Może wejście w skórę osoby, która najpierw miło wypoczywa nad wodą, spędza czas w towarzystwie znajomych, pije alkohol, a potem wchodzi do wody żeby popływać i w konsekwencji tonie, skłoni do refleksji i pozwoli przeżyć.  

Przypomnijmy, że od 25 czerwca br. obowiązują nowe przepisy, w myśl których każda osoba znajdująca się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, prowadząca statek lub inny obiekt pływający, niebędący pojazdem mechanicznym, podlega karze grzywny. Krótko ujmując sterującym statkami, pontonami, kajakami, rowerami wodnymi czy pływającym na materacach, którzy wypiją nawet niewielką ilość alkoholu, będą groziły grzywny.

Prowadzenie jednostki w stanie nietrzeźwości nadal jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do 2 lat, oraz utratą uprawnień. Zgodnie z obowiązującymi przepisami statek, żaglówkę lub rower wodny, którym kieruje osoba nietrzeźwa lub pod wpływem środków odurzających, można usunąć z wody, gdy nie ma możliwości zabezpieczenia go w inny sposób. Właściciel jest narażony wtedy na koszty związane z przechowywaniem obiektu.

W tym roku policjanci zatrzymali już 13 nietrzeźwych sterników i 24 osoby, które będąc pod wpływem alkoholu wypoczywały na kajakach, rowerach wodnych. Odnotowano także 14 utonięć, z czego 11 miało związek z wypitym wcześniej alkoholem.

Powrót na górę strony