Pojechali po alkohol na stację benzynową. Usłyszeli zarzuty
Postanowili pojechać na stację benzynową, bo zabrakło im alkoholu. Tylko zapomnieli, że mają go w swoim organizmie i nie powinni kierować samochodem. Dodatkowo młodszy z mężczyzn nie miał uprawnień, a starszy miał za to 3 aktywne zakazy kierowania pojazdami mechanicznymi. Mieszkańcy gminy Iława usłyszeli już zarzuty. W najbliższym czasie ze swojego postępowania odpowiedzą przez sądem.
W poniedziałek (3.06.2024 r.) kilka minut przed godziną 20:00 policjanci podczas patrolu na trenie miasta i gminy Iława zauważyli kierującego vw, który na widok radiowozu przyspieszył. Funkcjonariuszom takie zachowanie wydało się podejrzane, dlatego natychmiast pojechali za kierowcą. Mężczyzna próbował uciec policjantom i podczas wjazdu na posesję uderzył w bramę, po czym pobiegł do domu. Na miejscu pasażera siedział znany z wcześniejszych interwencji 48-latek. Funkcjonariusze zatrzymali kierującego, który próbował ukryć się przed nimi w toalecie. Okazał się nim również dobrze znany iławskim policjantom 24-latek. Mężczyźni zostali przetransportowani do komendy i osadzeni w policyjnej celi. W trackie czynności funkcjonariusze ustalili, że vw należy do 48-latka, który mając ponad 3 promile alkoholu, zawiózł swojego młodszego znajomego na stację benzynową po alkohol. Okazało się, że to nie było jego jedyne przewinienie, gdyż mieszkaniec gminy Iława ma 3 aktywne sądowe zakazy kierowania pojazdami mechanicznymi. Policjanci ustali, że kiedy mężczyźni zrobili zakupy, to autem zaczął kierować 24-latek, który po przejechaniu kilku kilometrów próbował uciekać przed radiowozem. Badanie stanu trzeźwości wskazało, że mieszkaniec gminy Iława kierował vw, mając ponad promil alkoholu w organizmie. Dodatkowo po sprawdzeniu w systemach okazało się, że 24-latek poszukiwany jest przez sąd do osadzenia w zakładzie karnym za znęcanie się nad najbliższymi.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawieniu zarzutów mieszkańcom gminy Iława. 24-latek usłyszał zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, kierowanie bez uprawnień oraz spowodowanie kolizji drogowej. Mężczyzna zaraz po przesłuchaniu trafił do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe 9 miesięcy. Natomiast jego starszy kolega usłyszał zarzuty kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości oraz mając 3 aktywne zakazy kierowania pojazdami mechanicznymi. A także udostępnienia pojazdu osobie w stanie nietrzeźwości oraz nieposiadającej uprawnień. Mężczyzna również zgodnie z obowiązującymi przepisami stracił auto.
Kodeks karny za samo niestosowanie się do sądowego zakazu przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.