Schował się po czym okradł pracodawcę. Teraz będzie tłumaczył się przed sądem
Kara do 5 lat pozbawienia wolności grozi 20 - latkowi. Mężczyzna schował się w lokalu gastronomicznym po czym kiedy wszyscy go opuścili ukradł gotówkę z kasy, klucz od samochodu i wyszedł drzwiami od zaplecza. Teraz mieszkaniec Iławy będzie tłumaczył się przed sądem.
Oficer dyżurny iławskiej policji został poinformowany o kradzieży. Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce. Okazało się, że sprawca prawdopodobnie wszedł do lokalu gastronomicznego. Następnie ukrył się na jego terenie a kiedy został on zamknięty ukradł pieniądze oraz kluczyk od samochodu osobowego po czym wyszedł drzwiami od zaplecza. Policjanci w trakcie czynności ustalili sprawcę kradzieży. Funkcjonariusze w krótkim czasie od zgłoszenia zatrzymali 20 – latka. Mężczyzna oświadczył, że pracując w lokalu schował się w nim a kiedy został on zamknięty wykorzystał nieobecność innych pracowników i ukradł gotówkę oraz kluczyki od samochodu, którym pojeździł sobie po okolicy. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutu mężczyźnie, do którego się przyznał.
Kodeks karny za samą kradzież przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.