Pokazał policjantom przerobiony dowód osobisty. Okazało się, że był poszukiwany
Iławscy policjanci pojechali na miejsce kolizji drogowej w gminie Iława. 39-latek kierujący pojazdem był nietrzeźwy, nie miał uprawnień do kierowania, a ponadto posługiwał się przerobionym dowodem osobistym. Gdy funkcjonariusze ustalili prawdziwe dane 39-latka okazało się, że był on poszukiwany listem gończym.
Dyżurny iławskiej policji otrzymał informację, że w miejscowości Kamionka w przydrożnym rowie leży samochód. Policjanci ruchu drogowego, którzy pojechali na miejsce zdarzenia, zauważyli na drodze pięciu mężczyzn pchających audi. Funkcjonariusze wylegitymowali ich, przy czym 39-letni mężczyzna siedzący na miejscu kierującego twierdził, że to nie on prowadził, tylko kolega, ale nie chciał podać jego danych. Ponieważ od mężczyzny wyraźnie wyczuwalna była woń alkoholu, policjanci sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny. Miał on 1,58 promila alkoholu w organizmie. Wersja zdarzenia podana przez 39-latka budziła jednak wiele wątpliwości.
W trakcie dalszych sprawdzeń dokonywanych przez policjantów, mężczyzna próbował się oddalić, został jednak zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. Funkcjonariusze przy pomocy urządzenia do szybkiej identyfikacji daktyloskopijnej Morpho RapID sprawdzili odciski jego linii papilarnych. Jak się okazało dane mężczyzny były już zarejestrowane w systemie, a 39-latek posługiwał się fałszywym nazwiskiem. Dowód osobisty, którym się posłużył figurował w policyjnych systemach jako utracony. Nie posiadał też uprawnienia do kierowania, ponieważ zostały mu ono cofnięte decyzją właściwego starosty. Co więcej, po ustaleniu prawdziwej tożsamości mężczyzny okazało się że jest on poszukiwany listem gończym za wcześniej popełnione przestępstwa.
Teraz odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, jazdę bez uprawnienia, przerobienie dokumentu i kierowanie fałszywych oskarżeń przeciwko innej osobie oraz za swoje wcześniejsze przewinienia, za które był poszukiwany.