Jechali na zakazie. Jeden z nich dodatkowo nie zatrzymał się do kontroli drogowej i swoją "podróż" zakończył na ogrodzeniu
Kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności grozi 2 mężczyznom, którzy pomimo sądowego zakazu postanowili dalej jeździć samochodami. Jeden z nich dodatkowo nie zatrzymał się do kontroli drogowej i po uderzeniu w ogrodzenie porzucił pojazd. Jednak następnego dnia przyszedł do komendy zgłosić jego kradzież chcąc uniknąć odpowiedzialności za kierowanie samochodem mając sądowy zakaz.
Iławscy policjanci wydziału ruchu drogowego prowadzili kontrole drogowe samochodów. Funkcjonariusze sprawdzali dokumenty dopuszczające do ruchu pojazdy, stan trzeźwości uczestników ruchu, a także reagowali na wszelkie wykroczenia drogowe. Policjanci w pewnym momencie zauważyli samochód osobowy marki Rover. Postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej. Funkcjonariusze sprawdzili dokumenty dopuszczające do ruchu samochód, obowiązkowe ubezpieczenie oc. W trakcie czynności ustalili, że 30-letni kierujący ma zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi do 30 stycznia 2016 roku. Samochód przekazano osobie wskazanej przez kierującego. Mężczyzna w najbliższym czasie ze swojego zachowania będzie tłumaczył się przed sądem.
Następnego kierującego policjanci postanowili zatrzymać na jednej z ulic w Iławie. Kierujący oplem kiedy zobaczył sygnał do zatrzymania się zwolnił jednak po chwili gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać. Funkcjonariusze pojechali za oplem, który po chwili uderzył w ogrodzenie jednego z iławskich pensjonatów. Kierujący wspólnie z pasażerem zaczęli uciekać pieszo. Funkcjonariusze przeszukali okoliczny teren wspólnie z psem służbowym jednak nie napotkali mężczyzn. Na miejsce przyjechał technik kryminalistyki, który zabezpieczył ślady, wykonał dokumentację fotograficzną. W trakcie dalszych czynności okazało się, że w samochodzie pozostał portfel z dokumentami oraz dwa telefony komórkowe. Policjanci z ruchu drogowego na podstawie dokumentów rozpoznali kierującego oplem. Funkcjonariusze ustalili, że 24-latek ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych do 28 stycznia 2016 roku. Wczoraj do komendy policji w Iławie przyszedł 24-latek, który chciał zgłosić kradzież opla. Policjant wyjaśnił mężczyźnie, że wie, że kradzieży nie było., że wie o pościgu oraz posiada jego dokumenty, które pozostawił w samochodzie. Mieszkaniec Iławy przyznał, że uciekał ponieważ wiedział, że ma sądowy zakaz prowadzenia samochodów. Mężczyzna usłyszał aż pięć zarzutów, do których się przyznał. 24-latek dobrowolnie poddał się karze. Dodatkowo będzie miał sądowy zakaz kierowania samochodem na okres kolejnych 12 miesięcy.
Teraz grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.