Groził i wyzywał siostrę. Został zatrzymany
Wyzwiska, grożenie to codzienność jednej z rodzin gminy Kisielice. Kobieta postanowiła poszukać pomocy i zadzwoniła na policję. Poinformowała oficera dyżurnego, że brat jest pijany, wyzywa ją, grozi. Mężczyzna został zatrzymany. Kodeks karny za fizyczne lub psychiczne znęcanie się nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności w warunkach tzw. „recydywy” przewiduje karę nawet do 7 i pół roku pozbawienia wolności.
Do oficera dyżurnego policji zadzwoniła kobieta. Oświadczyła, że brat jest pijany, wyzywa ją oraz grozi pozbawieniem życia. Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce. Okazało się, że mężczyzna znajdując się pod znacznym wpływem alkoholu wszczęła awanturę z siostrą. Jak większość sprawców awantur domowych, był pod wpływem alkoholu. Mężczyzna podczas osadzania w policyjnym areszcie miał 1,3 promila alkoholu w organizmie. W trakcie czynności ustalili, że taka sytuacja trwa od dłuższego czasu, a Krzysztof O. odbywał już karę pozbawienia wolności za znęcanie się nad rodziną. Mężczyzna jednak nadal kłóci się z siostrą, wyzywał ją oraz groził. Policjanci postanowili zatrzymać mężczyznę i odizolować ją od pokrzywdzonej. Podczas przesłuchania mężczyzna usłyszał zarzut.
W związku z ustaleniami policjanci wystąpili do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie wobec niego środka zapobiegawczego.
Kodeks karny za fizyczne lub psychiczne znęcanie się nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności w warunkach tzw. „recydywy” przewiduje karę nawet do 7 i pół roku pozbawienia wolności.